Ode mnie apel...

Udostępnij ten post

Płaczę na "Królu Lwie", jestem taka zwichrowana emocjonalnie, nie jestem twarda, choć wiązankę umiem posłać. Ale nie o to mi chodzi. Raki już mają to do siebie, że są wrażliwi, czują ból świata, czują empatię i czują wszystko razy dwa.
Nie chodzi mi jakieś fiziu miziu. Chcę Was o coś dziś prosić, bo ten dzień jakiś dziwny jest dla mnie. Za dużo myślę. Za dużo tvn24 i innych nowinek ze świata mnie dopadło. 
Wstałam szczęśliwa, koło mnie mój mężczyzna z drugiej strony mój syn, w nogach nasz kocur. Są! Moi mężczyźni. Spędzamy pięknie dzień. Kawa, śniadanie, zabawa z Lelkiem. Proza życia. Lelek drzemkuje a ja czytam to gów.no o tym, że gdzieś ktoś coś biednemu maleństwu zrobił i, że gdzieś matka pijana zajmowała się dzieckiem, że 2 letnie dziecko ma nowotwór i dziesięć innych spraw. I wtedy to wszystko plus świadomość o głodnych dzieciach na świecie żyjących na granicy ubóstwa przygniata mnie tak cholernie wielkim ciężarem, że rycze. Rycze jakby ktoś zbił mnie na kwaśne jabłko i pytam Boga, choć z tą wiarą u mnie różnie więc pytam w eter ŚWIECIE NO KURWA CZEMU?! Czemu dzieci cierpią! Zabraniam! Zabraniam - słyszysz?! 
Nie rozumiem wielu rzeczy... Nie potrafię zrozumieć czemu ktoś może świadomie robić komuś krzywdę a już dziecku?! DZIECKU?! Daj pistolet, pozabijam! 
Idę na tych swoich nogach z waty do Lelka i nieważne, że śpi, że się obudzi a niech się budzi! Matka przyszła powiedzieć mu, że go kocha, że dziekuje, że jest i, że nigdy, nikomu nie pozwoli by stała mu się krzywda. Będę czywała. Obiecuję Ci to synu. Zaklinam się na swoje życie, przed Toba synku i przed światem! 

Mam apel kobiety do Was i do mężczyzn też jeśli jakiś to czyta:
Reagujmy jeśli dzieciom dzieje się krzywda. 
Reagujmy jeśli matka czy ojciec w czy ktokolwiek zachowuje się nieodpowiednio w stosunku do dzieci. Nie bójmy się! 
Reagujmy jeśli dziecko jest pozostawione bez opieki. Jeśli jest brudne, głodne, zaniedbane. 
Pomagajmy.
To co się dzieje w dzisiejszych czasach jest chore.
Patrze na moje dziecko i nieba bym mu uchyliła! 
Uśmiecham się szeroko do dzieci! Są cudem! Są pięknymi istotami, która czują, rozumieją i zasługują na szacunek. 
Mamo, Tato nie ma nikogo innego na świecie, o którego powinniście dbać bardziej. Nic innego nie jest ważne. Liczy się szczęście Waszego dziecka! 

"Boże ocal moich bliskich od całego tego zła, podczas kiedy akurat nie będę mógł ocalić ja..."



Brak komentarzy :

Prześlij komentarz