Przedświąteczna pogoń...

Udostępnij ten post


Kocham święta. To już mówiłam, pisałam, przyjeliście do wiadomości więc opisze Wam moje piękne przygotowania do świąt. Dzisiaj wybrałam się po ostatnie bombki, łańcuchy i lampki choinkowe, bo mi jakoś wiecznie mało. Za mało ozdób, za mało światełek itd. Uśmiecham się szeroko, tak szeroko, że ludzie mogliby usłyszeć jak moje serce nuci "All I want for Christmas is youuuu" ale nie usłyszą, bo w całym tym pędzie za prezentami, karpiem i śledzikiem do pasterkowej wódeczki zapomnieli o duchu świąt i o: dziekuję, proszę, przepraszam.Tak łaziłam od sklepu do sklepu z uśmiechem małej dziewczynki na ustach i jakoś mnie zasmucili. Wróciłam do domu i pijąc kawę zapytałam sama siebie: "Czy ludzie zgłupieli już do reszty?". Ja pomalutku, wszystko z świątecznym klimatem, dziękuję, proszę a tu raz dostałam w ramię od starszej babki, raz gość się wepchnął mi w kolejkę a raz inny facet wcisnął się przede mną w drzwiach. Chamstwo ludzie! I kasjerki z fochem sięgającym szczytu mojej wyobraźni. Ja wiem, rozumiem, że są zmęczone ale kurde mać, patrzysz na panią A czy pana Be i sama nie wiesz, czy masz mieć wyrzuty sumienia, że ktoś pracuje gdy ty się oddajesz przyjemności czy jak? Hola kochani to zwykły dzień pracujący. Sama jestem za tym, by w Wigilię każdy z Was grzał dupkę w domu ale w poniedziałek? Nie przesadzajmy. Ja wiem, że ja sama nie jestem zawsze super-extra-miła ale te święta są też dla innych. Nie tylko dla 10minut podczas składanie życzeń nad opłatkiem czy między pierogami a rybą po grecku. I na koniec przedpołudnia zabił mnie "święty Mikołaj". Zabił mnie paleniem papierosów, odorem dymu, wyrzuceniem peta na ziemie i splunięciem przed sklepem, w którym stacjonował. No dzizus! Bierzesz koleś tą robotę to miej na uwadze dzieci! One w coś wierzą, na coś czekają rok. Nie jesteś menelem czy kolesiem po afterparty nie mającym siły na nic. Uśmiech przez 8godzin roboty a jak nie to się za gnoma przebieraj... 

No nic. Jutro jadę do mamy lepić pierogi, słuchać światecznych melodyjek z radia i rozkoszować się świętami w pełnej rodzinie. 

Kochani już dziś "poczujcie magię tych świąt" 🎄mimo wszystko. Bo święta są po to by się radować.


A tak na marginesie. Ostatnio oddaję swoją duszę tej piosence. Zamykam oczy i się rozpływam. Relaxuje mnie to na maxa. Czuję miłość w każdej nucie, każdym słowie. Aj. Jeśli macie ochotę na mój muzyczny gust, posłuchajcie.



Brak komentarzy :

Prześlij komentarz