Codziennie dbamy o nasze dzieci. Wybieramy dla nich najlepsze ubrania, ekologiczną żywność, zabawki z atestem, zapewniamy najlepszą opiekę. Dlaczego? Ponieważ dbamy o nie i ich bezpieczeństwo.
Posyłamy dzieciaczki do żłobka, przedszkola, szkoły. Ufamy, że skoro placówka cieszy się dobrą opinią, ktoś bierze pieniądze za opiekę nad naszym dzieckiem, ma doświadczenie, wykształcenie i referencję to powierzamy je w odpowiednie ręcę. Ale czasem dochodzi do pewnych sytuacji...
Dzieci wpadają na przeróżne pomysły. Jesteś matką doskonale wiesz, że chwila nieuwagi może być tragiczna w skutkach.
Nie chodzi o to by zakładać najgorszy scenariusz ale o to by w takich sytuacjach być gotowym i, żeby Wasze dziecko wiedziało co robić.
Posyłając dziecko do żłobka/przedszkola/szkoły pamiętaj by powiedzieć dziecku, że nie wolno mu się oddalać od placówki. Nigdy. Nawet jeśli podczas wycieczki będą przechodzili koło domu.
- Rozmawiaj ze swoim dzieckiem
Rozmawiajmy np. o tym dlaczego mają być w przedszkolu a dlaczego nie w domu. Pokażmy im pozytywną stonę placówki. Zawsze pytajmy o to jak było danego dnia. Co najbardziej im się podobało. Czy coś je zasmuciło. Rozmowa zawsze powinna dać Ci pewność co czuje Twoje dziecko. Przecież je znasz. Jesteś Mamą.
- Rozróżniaj lęk separacyjny od lęku przed danym miejscem/osobami.
- Zapewnij dziecko, że po pracy przyjdziesz po nie.
- Załóż dziecku opaskę identyfikacyjną na rękę. Zapisz na niej swój numer telefonu, adres. Na wszelki wypadek.
Jeśli Twoje dziecko się zgubi i nie będzie wiedziało gdzie mieszka, każda minuta, z obcymi ludźmi będzie dla niego stresująca.
Wyobraź sobie, że Twoje dziecko wyjdzie z przedszkola i się zgubi. Zanim ktoś zobaczy je płaczące i zabierze je na komisariat lecą minuty. Ile dziecko może powiedzieć? Np. że nazywa się Adaś. I co dalej? Na komisariacie wśród obcych ludzi Twoje dziecko czeka, aż policjantom uda się zidentyfikować Twoje dziecko. A to dla niego ogromny stres, przecież chciało tylko do Ciebie, do Twoich ramion. Może było mu smutno, z pewnością tęsknił i postanowił do Ciebie pójść. Ta opaska pomoże skrócić czas oczekiwania na Ciebie.
http://www.infopaski.pl
http://www.podpisane.pl/23,infoband.html
http://www.opaskatelefondomamy.pl
http://www.idopaski.pl/opaski-tyvek.php
Ale to nie jest wpis reklamujący ten gadżet. Nie. Choć z pewnością ma same zalety.
Chodzi mi o to, by takich sytuacji unikać. Moment kiedy (hipotetycznie rzecz biorąc) ze łzami w oczach odbierasz swoje dziecko z komisariatu i w głowie masz: "jak u licha do tego doszło?" może nienastąpić. Dlaczego? Bo Twoje dziecko może spotakć na swojej drodze złe osoby. Oczywiście możemy mówić: jedna sytuacja, która miała miejsce na początku września nauczyła wszystkie placówki uważać na dzieci, ale nie. Po tym wydarzeniu gdy 3letnie dziecko poszło sobie do domu, wydarzyły się kolejne. Wręcz identyczne. Dziecko chciało, to wyszło sobie. Jest to niedopuszczalne ale my, jako rodzice musimy brać pod uwagę taką sytuację.
Dlatego proszę Was.
Nigdy więcej tragedii.
Porozmawiajcie ze swoimi pociechami tak, jak umiecie najlepiej.
Wytłumaczcie im na czym polega bezpieczeństwo, nie straszcie ich i odpowiedzcie na każde pytanie. Nawet te najbardziej infantylne.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz